sobota, 9 lipca 2016

I don't understand my life...

Życie jest trudne...
Życie jest skomplikowane....
Życie jest ... jakie?

Trudny okres w moim życiu skłania mnie do takich przemyśleń.
Wszystko układa się dobrze do czasu...

W jednej chwili świat zaczyna się walić, wszystko się miesza i burzy.




Najgorszą rzeczą na świecie jest nieuleczalna choroba bliskiej nam osoby, której nie jesteśmy w stanie pomóc na własną rękę nie będąc lekarzem. Jedyne co można zrobić to trwać przy niej. Pokazać tej osobie, że jest dla nas ważna. Nie pokazywać strachu, ale pokazywać nadzieję.

"Bo w życiu są piękne tylko chwile..."



Kolejnym trudnym moim przeżyciem jest - sama nie wiem jak to nazwać...
Oczekiwanie na co.?..
na zrozumienie?
na dostrzeżenie?
na wykonanie tego kroku?
na co? - nie wiem.

Ale czekam może przyszłość pokaże jakie życie jest mi pisane ...

2 komentarze:

  1. Każdą chwilę trzeba docenić i starać się, by ją zapamiętać. Najgorsze jest poddanie się, choć trzymanie pionu jest cholernie trudne...

    OdpowiedzUsuń