wtorek, 12 lipca 2016

I weź TY to ogarnij... o.O

Czasem dzieje się coś czego się nie spodziewasz.

Zaczyna się od przedstawienia się - "Cześć. - Cześć"


Potem pracujecie razem, spędzacie jakiś czas przebywając w jednym miejscu skazani na swoją obecność, chcą czy nie chcąc. W ten sposób mija pierwszy dzień Waszej znajomości, poznajecie swoje zachowanie i można już wyrobić sobie sposób w jaki chcecie tworzyć tą ZNAJOMOŚĆ.



Na początku zaczyna się nie winne zaczepianie, dogryzanie sobie na wzajem. Potem przechodząc obok NIEGO zawsze pojawia się uśmiech na Twojej twarzy. Mijając musi paść jakieś dogryzające zdanie - "Znowu się lenisz", "Weź się do pracy", "Nie obijaj się".

Wtedy zaczynasz zachodzić w głowę o to, czy tylko Ty to widzisz, czy to tylko Tobie się wydaje, że to co się dzieje, dzieje się na prawdę. Może...
Najgorsze w tym wszystkim jest to, że nie wiesz co on sobie myśli.
Czasem zastanawiasz się, że to pewnie tylko dobra znajomość. Nowy kumpel dodany do znajomych na FB, albo po prostu miły facet, pomocny i zabawny :D

Ale...

Ten wzrok kiedy stoisz sobie nie specjalnie tylko tak po prostu i widzisz, że on idzie i patrzy się na Ciebie tym wzrokiem oraz z uśmiechem - to wszystko zaczyna się od nowa..
Zachodzisz w głowę - "a może jednak mi się nie wydaje..."
Pytasz się przyjaciół będących w otoczeniu Was obojga - " co Ty o tym sądzisz", "czy Ty też to widzisz"...

Na koniec zadajesz Sobie pytanie czy może wykonać ten krok, bo w końcu mamy XXI wiek. Inni to Ci doradzają, ale Ty nie jesteś tego taka pewna. No bo, jeżeli ... "on mnie wyśmieje", "zrobi się głupio", "nie godzi się". Ty nigdy więcej nie będziesz w stanie przejść obok niego, w ten sam sposób co kiedyś z uśmiechem, ale z zażenowaniem. STRACH

Pytanie - Co robić, co myśleć ?! ?!


M.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz